Kia Cee'd. M. Maciej. 2023-02-20 c-crosser 2,2 hdi na ciepłym szarpie i przy dodawaniu gazu najgorsze, że nie zawsze i co chwilę załancza się wiatrak .Nowa Ford Escort MK6 - szarpie przy dodawaniu gazu. witam. Auto to Ford Escort MK6 1993 rok, silnik 1.6 16V 90KM. Problem jest tego typu, że przy wciskaniu gazu szarpie samochodem. Muszę bardzo delikatnie "muskać" gaz żeby jechał normalnie, co sprawia wiele problemów przy ruszaniu, rozpędzaniu się, a o wyprzedzaniu mogę zapomnieć. zawiej1. Witam mam 3 problemy z moim peugeotem a wspomne ze jest to 307 1.4 hdi. Kiedy auto jest na biegu w trakcie jazdy nie wazne który to bieg jest akurat dzieja sie dziwene rzeczy:) Kiedy w trakcie jazdy sciagam noge z gazu wyczuwalny jest stuk ,tak jakby jakis luz był gdzies w silniku czy gdzies tam.Przy dodawaniu gazu tez taki sam efekt. Fast Money. Autor Wiadomość Tytuł: Lekkie szarpanie przy dodawaniu i odejmowanie gazuPost: 03-02-2022, 21:56 Offline Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok Witam,Postaram się możliwie najlepiej opisać problem z jakim się obecnie borykam w mojej mianowicie, gdy silnik jest już w miarę nagrzany, po dodaniu lekko gazu, ale również po ściągnięciu z pedału gazu nogi - > następuje lekkie samochodem jest naprawdę wkurzająca i dzieje się tak o dziwo tylko na rozgrzanym świece, Przewody WN, wyczyściłem przepustnice i przepływomierz, ale nie Ktoś z Was miał podobny, albo zbliżony problem do mojego?Może to cewki?PozdrawiamGrzegorz Na górę Wyświetl profil Odpowiedz z cytatem Gregoryz Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok Dzięki. Sprawdzę i dam inne pomysły?PozdrawiamGrzegorz Na górę Gregoryz Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok To nie poduszki. Zastanawiam się nad zaworami. Czy w tym silniku są hydrauliczne zawory, czyli samoregulujące się?Dajcie znać. Na górę gosia51340 Offline Rejestracja: 15-12-2018, 20:22 Posty: 107 Suzuki: Swift W tym silniku luzy regulowane są mechanicznie, wymienia sie w razie potrzeby płytki. Luzy powinny mieć na zimnym wartość na ssących i na wydechowych. Płytki średnicy 28mm. Przy pomiarze warto też wymienić uszczelkę pokrywy. Na górę cimas182 Rejestracja: 30-12-2021, 09:36 Posty: 8 Suzuki: swift cvt Miałem podobny problem w kia Rio 2017 r. Wymieniłem świece, cewki, poduszki silnika,poduszkę skrzyni biegów przepustnice. Mechanik stwierdził ze uszkodzony może być rozrząd lub skrzynia biegów. Problemem okazał się czujnik położenia sprzęgła. Czujnik znajduje się centralnie obok pedału sprzęgła. Czujnik kosztuje 50zł. Czas naprawy 3 minuty. Na górę Gregoryz Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok Dziękuję Wam gosia51340 i rady cimas182. I dodam że pedal, gdy silnik już się nagrzeje po dłuższej jeździe zaczyna skrzypieć. Zobaczymy czy pomoże. Na górę Gregoryz Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok cimas182Ale Ty piszesz o KIA Rio?W Swifcie nie ma takiego czujnika koło pedału może lepiej zdjęcie jak możesz, Na górę Gregoryz Rejestracja: 19-04-2020, 20:40 Posty: 16 Suzuki: Swift 2009 rok Ponawiam prośbę o pomoc. Niestety, dalej mi szarpie przy dodawaniu gazu i zdejmowaniu nogi z jest ze na zimnym silniku i chyba jeszcze na ssaniu... problem jest niezauwazalny. Co to może być? Na górę Ogłoszenie POMOC dla kolegi Mawerix! Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!! POMOC W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności. REGULAMIN POLITYKA PRYWATNOŚCI ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE. W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany: RODO Autor Wiadomość marcin0110a Auto: LEGANZA Wiek: 37 Dołączył: 10 Wrz 2008Posty: 24 Wysłany: 2008-10-16, 17:07 [Leganza]Szarpanie przy gwaltownym dodawaniu,puszczaniu gazu Witam!!! Mam problem w mojej leganzie jeżdżąc na lpg. Przy dodawaniu i puszczaniu gwałtownie gazu samochodem szarpie. Problem nie występuje na benzynie. Juz nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może ktoś miał podobny problem. Instalacja firmy KOLTEC VG392. Regulamin pkt 1 - stosujemy tagi!! Linker #1Reklama Auto: brak Wiek: 28 Posty: 420 Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych. młody kierowca Prawko od Auto: Lanos Dołączył: 13 Paź 2008Posty: 16 Wysłany: 2008-10-16, 17:26 Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to problem z podawaniem gazu. Proponuje serwis i regulacje. marcin0110a Auto: LEGANZA Wiek: 37 Dołączył: 10 Wrz 2008Posty: 24 Wysłany: 2008-10-16, 17:31 SERWISÓW W POLSCE TEJ INSTALACJI JEST MAŁO. NAJBLIŻEJ BYŁ LUBLIN WIĘC TAM POJECHAŁEM. JEDYNIE CO MOŻNA WYREGULOWAĆ W TEJ INSTALACJI TO CISNIENIE OD REDUKTORA DO PAROWNIKA!:-) Edit Y. Dlaczego krzyczysz Kat Auto: Leganza CDX Pomógł: 43 razyWiek: 48 Dołączył: 12 Gru 2007Posty: 972Skąd: Bukowno Wysłany: 2008-10-17, 10:36 Dzieje się tak tylko na LPG czy na PB też? Jeśli tak to sprawdź działanie przepustnicy i jej czujnika. Może też to wcale nie mieć nic wspólnego z zasilaniem tylko ze zużyciem elementów sprzęgła lub mocowania silnika i skrzyni biegów. PS I nie krzycz [ Dodano: 2008-10-17, 10:41 ] Sorry, nie doczytałem. Tylko na LPG. Wobec tego błąd w zasilaniu. Skoro był na regulacji i niue pomogło proponuję wymianę filtra powietrza, świec i przewodów wysokiego napięcia (od tego w gruncie rzeczy powinno się zaczącć). Drobne przebicie (nieodczuwalne na benzynie) na LPG będzie powodować już problemy. Auto na gazie jest duużo bardziej wyczulone na wszelkie błędy w zasilaniu. Może też dostawać niewłaściwy skład mieszanki. Sprawdź emulator gazowy, ewentualnie sondę lambda. młody kierowca Prawko od Auto: Lanos Dołączył: 13 Paź 2008Posty: 16 Wysłany: 2008-10-17, 10:49 Kat napisał/a: Skoro był na regulacji i niue pomogło proponuję wymianę filtra powietrza, świec i przewodów wysokiego napięcia (od tego w gruncie rzeczy powinno się zaczącć). Drobne przebicie (nieodczuwalne na benzynie) na LPG będzie powodować już problemy. Auto na gazie jest duużo bardziej wyczulone na wszelkie błędy w zasilaniu. Może też dostawać niewłaściwy skład mieszanki. Sprawdź emulator gazowy, ewentualnie sondę lambda. Oj tak gaz jest wyczulony na najmniejsze przebicie. WYmiana swiec i przewodow obowiązkowa. Linker #2Reklama Auto: brak Wiek: 30 Posty: 140 marcin0110a Auto: LEGANZA Wiek: 37 Dołączył: 10 Wrz 2008Posty: 24 Wysłany: 2008-10-18, 15:01 Przewody i swiece były wymieniane okolo 5tys. kilometrow wczesniej filtr powietrza dopiro wymieniłem. Parownik jest po regeneracji. Została jeszcze lambda. Mam pytanie czy ułamana osłona przy sondzie lambda może być przyczyną tego szarpania?? A co do emulatora wtryskiwaczy to narazie nie wiem nawet co to jest Poczytam na necie moze coś znajdę taboret1 Auto: Leganza Imie: Szymon Wiek: 33 Dołączył: 05 Sty 2009Posty: 9Skąd: Grodzisk Wlkp. Wysłany: 2009-02-04, 21:40 Witam Sorry, za dopisywaniu do starego tematu, ale po co zakładać nowy gdy mam dokładnie taki sam problem, z taką samą instalacją. Może ktoś coś wie na ten temat... Też posiadam leganzę. Jak w powyższym przypadku mój samochód bardzo mocno szarpie, (ale tylko przy puszczaniu pedału gazu), po czym przełącza się na benzynę. Może zacznę od początku. Niedługo po tym, jak stałem się właścicielem tej bryki zaczęły występować ww. objawy. Udałem się do serwisu Daewoo, gdzie powiedziano mi, że tego typu instalacją się nie zajmą. Pojechałem do poleconego przez nich gaziarza, który zregenerował reduktor oraz wymienił rozdzielacz z silnikiem krokowym od rozbitej Nubiry z niedużym przebiegiem. Silnik od tego czasu pracował sporo lepiej, ale wciąż nieidealnie. Nadal można było odczuć lekkie szarpnięcie przy puszczaniu pedału gazu. Jeździłem tak jakiś czas dopóki nie rozpadł się cały silnik (pisałem o tym niedawno w innym temacie). Teraz zamontowany mam silnik z rozbitego anglika, 75 tys. km przebiegu, nieeksploatowany wcześniej na LPG, pracował z automatyczną skrzynią biegów. Pierwsze 300km silnik ten na gazie zrobił ok, po czym szarpanie na gazie zaczęło się pojawiać tak, jak tym starym. Gdzie szukać przyczyny? Co może być uszkodzone? Na benzynie silnik pracuje idealnie, świece i przewody nowe. Szukałem kiedyś czegoś na forum Opla, gdzie w samochodach z podobnymi silnikami mają fabrycznie zainstalowane te instalacje. Okazuje się, że mają takie same problemy, jednak nikt nie był w stanie powiedzieć jak przywrócić całość do sprawności. Sledz Grupa Podlaska Auto: bus Imie: Bartek Pomógł: 15 razyDołączył: 27 Mar 2008Posty: 1434Skąd: Białystok Wysłany: 2009-02-05, 08:15 taboret1 napisał/a: Na benzynie silnik pracuje idealnie, świece i przewody nowe. Szukałem kiedyś czegoś na forum Opla, gdzie w samochodach z podobnymi silnikami mają fabrycznie zainstalowane te instalacje. Okazuje się, że mają takie same problemy, jednak nikt nie był w stanie powiedzieć jak przywrócić całość do sprawności. czyli pozostaje jazda tylko na benzynie Mahmet Auto: Leganza CDX Imie: Gregori Pomógł: 5 razyWiek: 34 Dołączył: 03 Lis 2008Posty: 167Skąd: L-W, Tuchola'ndia Wysłany: 2009-02-05, 09:42 Lub wymiana instalacji LPG bania84 Auto: leganza Imie: szymon Wiek: 38 Dołączył: 07 Gru 2013Posty: 10 Wysłany: 2013-12-15, 16:31 a jeżeli mam to samo tylko na benzynie a na gazie elegancko Podobne tematy [Lanos] Szarpie przy dodawaniu/puszczaniu gazu, stukot, szum [LANOS] szarpanie przy pedalu gazu [Lanos] Szarpanie przy dodawaniu gazu [Nexia] Szarpanie przy dodawaniu gazu. [Lanos] Szarpanie/dławienie przy dodawaniu gazu na benzynie [Lanos] Szarpanie przy dodawaniu gazu po zmianie biegu [Lanos] Szarpanie przy lekkim dodawaniu gazu (tylkoPB) ob ni Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Jaki pisałem tutaj Falujące obroty biegu jałowego w TDI PD, pod koniec sierpnia padł mi przepływomierz (MAF) masy powietrza (czujnik oznaczony symbolem G70), który wymieniłem na odpowiednik AMMQ19641 firmy Magneti Marelli. Samochód odzyskał wigor i prawie wszystko było OK. No właśnie – prawie… Objaw 1 – spadki obrotów na biegu jałowym Moja radość z naprawienia samochodu zniknęła mniej więcej po tygodniu, gdy obroty na biegu jałowym zaczęły znowu falować – spadać cyklicznie poniżej 800 rpm. Działo się to od temperatury silnika wynoszącej 70ºC i całkowicie ustępowało po wyłączeniu klimatyzacji lub osiągnięciu przez silnik 90ºC. Początkowo nie powiązałem tego z przepływomierzem – bo przecież był nowy, spalanie wynosiło 6,1l/100km, nie brakowało mocy. Usterka pojawiała się sporadycznie. Objaw 2 – mniejsza dynamika do 2100 rpm. Po dwóch miesiącach doszedł objaw chwilowego spadku obrotów na zimnym silniku po puszczeniu pedału hamulca lub podczas postojów w korku. Do tego zaczęło mi się wydawać, że auto nie ma już takiej dynamiki jak dawniej, w zakresie 1600-2100 obr/min. Na oryginalnym przepływomierzu wystarczyło na mokrej nawierzchni wcisnąć gaz w podłogę i na 2 biegu załączało się ESP. Objaw 3 – szarpanie podczas przyspieszania i przy ruszaniu. Kolejną usterką było szarpanie podczas przyspieszania, najpierw delikatne, później coraz mocniejsze. Zaczęło również występować przy ruszaniu. Po pewnym czasie było to tak uciążliwe, że ruszenie z miejsca było nie lada wyzwaniem. Pomagało jedynie odłączenie wężyka podciśnienia z zaworu EGR (w takim przypadku wężyk trzeba zaślepić, np. śrubą M6). Po podłączeniu VAG’a komputer nie odczytał żadnych błędów, zostały więc logi dynamiczne i tryb Basic Setting lub wróżenie z fusów i wymiana w ciemno różnych podzespołów. Pierwsza próba naprawy – wężyki podciśnienia i N18. W dalszym ciągu wydawało mi się, że to nie może być wina przepływomierza – przecież kupiłem produkt firmy Magneti Marelli. Zacząłem od wymiany węży podciśnienia w oplocie – w większości aut grupy VAG z silnikami TDI są stosowane dwa rozmiary – 3,2/7mm oraz 5,5/10,5mm (średnica wewnętrzna/średnica zewnętrzna). W ASO i w większości sklepów z częściami są one dosyć drogie 12-20zł za metr bieżący, ja kupiłem w Agromie (części do maszyn rolniczych) za 6,50zł/mb – wyglądają jak oryginalne, mają mocne ścianki, nadają się do podciśnienia. Dodatkowo jeszcze w sklepie z automatyką przemysłową dokupiłem plastikowe rurki łączące wężyki – tu też są niezbędne 2 rozmiary – 3,5×1 oraz 6×1 (średnica zewnętrzna x grubość ścianki). Te pierwsze można znaleźć między osłoną a obudową filtra powietrza, te drugie są zamontowane wzdłuż ścianki komory silnika – koszt rurek jest niewielki bo za 3 metry bieżące zapłaciłem około 6 zł. Stare elementy w moim aucie miały ślady wytacia, ale bez przetarć, więc były szczelne. Dodatkowo zdemontowałem zawór N18. Dostęp nie jest zbyt dobry – prawa strona silnika przy grodzi – warto odkręcić i odsunąć zbiornik wyrównawczy układu chłodzenia. Zawór rozłożyłem (mimo, że jest nierozbieralny), przeczyściłem dokładnie naftą (nie był jakoś specjalnie brudny) i delikatnie nasmarowałem smarem odpornym na wysoką temperaturę. Wymiana wężyków i regeneracja elektrozaworu N18 nic więc nie dała, prócz wiedzy na temat układu podciśnienia w Passacie. No i wężyki mam nowe :). Diagnozowanie problemu, czyli VAG COM. Wykonałem logi w trybie Basic Setting kanału 003. Test polega na ustawieniu przez sterownik 1400 obr/min i cyklicznym otwieraniu i zamykaniu zaworu EGR (co 10 sekund) przez wysterowanie elektrozaworu N18 impulsami elektrycznymi o wypełnieniu 19,9% (zawór zamknięty) i 64,5% (zawór otwarty). W tym czasie na wyświetlaczu deski rozdzielczej pojawia się komunikat ENGINE WORKSHOP, miga kontrolka świec żarowych z towarzyszącym sygnałem dźwiękowym. Logowane parametry – tutaj są to czas, obroty silnika, wskazanie przepływomierza oraz współczynnik wysterowania EGR – są zapisywane w pliku csv. Można również przedstawić je bezpośrednio na wykresie. Podczas testu nastąpiło kilka razy zakłócenie pracy silnika. Poniżej umieściłem wykres zapisanych parametrów (z arkusza kalkulacyjnego): Przebieg zielony to ilość zasysanego powietrza, przebieg brązowy współczynnik wysterowania elektrozaworu N18, który podciśnieniem zamyka i otwiera zawór EGR. Widać wyraźnie, że momentami przepływomierz fałszuje pomiar, znacznie zawyżając masę zasysanego powietrza. Niedokładne wskazania powodowały większy udział gazów wydechowych, co powodowało zakłócanie pracy silnika na biegu jałowym (spaki obrotów) przy większym obciążeniu, np. przez kompresor klimatyzacji czy pompę wspomagania układu kierowniczego. Spadki obrotów podczas puszczania hamulca były spowodowane zbyt dużym udziałem gazów wydechowych w kolektorze ssącym i nagłą zmianą podciśnienia. Ewidentnym winowajcą okazał się przepływomierz. Druga próba naprawy – wymiana przepływomietrza. Tym razem kupiłem oryginalny BOSCH numer katalogowy 0 281 002 461 za 365zł. Po wymianie wszystkie usterki odeszły w zapomnienie, a auto stało się znacznie bardziej żwawe w niskim zakresie obrotów. W końcu. Opis wymiany krok po kroku opisałem tutaj Wymiana przepływomierza w Passacie B5 FL TDI – mam nadzieję, że przyda się początkującym i pozwoli zaoszczędzić kilkanaście złotych na mechaniku. Przeglądając różne fora internetowe widać, że problem przepływomierza dotyczy sporej ilości użytkowników, zarówno właścicieli diesli jak i silników benzynowych. Wiele postów opisuje problemy występujące po montażu tanich, chińskich podróbek. Ty też miałeś jakieś problemy z przepływomierzem?

kia ceed szarpie przy dodawaniu gazu